Jak zwalczyć świecenie? Szczerze powiem, że jakiego podkładu bym nie użyła prędzej czy później i tak się "zaświecę" :]. Znowu jak użyję podkładu typowo matującego to okropnie mnie wysusza, zapycha i wyglądam płasko i nienaturalnie.....Ciężko mi dogodzić :) Dlatego mój podkład musi być delikatny a zarazem musi ukryć co trzeba. I znalazłam go :D
w następnym poście wspomnę o podkładzie, który uważam za cudo ... !
Do rzeczy! Jak dajecie sobie radę z tym problemem????
U mnie w torebce jest zawsze jakaś rada na to. Mam dwa sprawdzone sposoby i nie mogę powiedzieć, który jest lepszy bo oba dają radę do wieczora.
Pierwszy to bibułki matujące INGLOT
(szczerze nie próbujcie tańszych ani droższych bo nie warto te są idealne i cena też nie odstrasza- moim zdaniem oczywiście)
Druga rzecz to puder transparentny sypki firmy Essence
(do niego używam pędzel Douglas widoczny na zdjęciu)
moja ocena: 5/5
:)))))
a WASZE sposoby ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz