do rzeczy : dziś testuje nowy lakier do paznokci półmatowy z Golden Rose.
Ma delikatne drobinki. Nie w moim stylu ale typowy mat się skończył :( byłam taka nakręcona na nowy lakier, że i tak kupiłam:p wypadło na półmat. W zamyśle miałam na początku czarny mat i złota końcówka aleeeee niestety. Z niecierpliwością czekam na dostawę a teraz testuje ten.
Zalety:
- bardzo szybko schnie
- wyrównuje płytkę paznokcia
- łatwo się aplikuje
Narazie nic nie mogę powiedzieć bo dopiero pomalowane:P Zobaczymy jak będzie dalej.... Ogólnie używam lakierów z ANNY, Sally Hansen i Essie. Te są godne polecenia! wytrzymują nawet do 7 dni a dodam, że jestem matką i żoną więc żadne prace domowe mi niestraszne! Druga sprawa to dobra baza pod lakier..... ja używam jednej odkąd ją odkryłam. Dzięki niej mam pazury twarde jak diament :D
i zdjątka. z kolorem popłynęłam ale szukam czegoś na ostatni dzień roku ;)
i baza
no i moje ukochane lakiery .... widać, że jestem monotematyczna bo kolorówka zbliżona ale cóż zrobić:)
:*
Wpłynęła prośba o post na temat parabenów :) zrobi się dopiero go zobaczyłam ale lepiej pózno niż póżniej :P
OdpowiedzUsuńno i dziś już odprysk :]
OdpowiedzUsuń